|
|
|
|
|
ks. prof. dr hab. Waldemar Rakocy CM |
Tak zwane "nieznane lata" w życiu Pawła |
|
|
Publikacje zajmujące się życiem apostoła Pawła poruszają często problem tzw. "nieznanych lat" w jego misyjnej działalności[1]. Opinia jest budowana przede wszystkim na informacjach pochodzących z Dz: po przybyciu apostoła z Damaszku do Jerozolimy i trwającej tam pewien czas działalności zostaje wyprawiony przez uczniów do Tarsu, w swe rodzinne strony (9, 26-31), skąd po pewnym czasie sprowadza go do Antiochii Barnaba (11, 25-26). Dz nie informują, ile czasu Paweł spędził w Tarsie do momentu wspólnej z Barnabą misji w Antiochii. Długość pobytu w rodzinnych stronach autorzy ustalają (przy odwołaniu się do Listów) w oparciu o datę ucieczki z Damaszku i pierwszą po nawróceniu wizytę w Jerozolimie (ok. 37/38 r.) oraz o przypuszczalny rok wspólnej pracy w Antiochii (ok. 45 r.), która według Dz poprzedziła dalsze podróże misyjne. Na tej podstawie autorzy mówią o okresie ok. 7/8 lat[2], rzadziej o ok. 10 latach[3].
Rok 37/38 jako data ucieczki z Damaszku (2 Kor 11, 32-33) wydaje się pewny dzięki źródłom historycznym mówiącym o królu Aretasie[4]; natomiast datacja sprowadzenia Pawła do Antiochii przez Barnabę opiera się na wyliczeniach, które mają za punkt odniesienia prokonsulat Galliona i misję apostoła w Koryncie w latach 50-51. Podróż, która zawiodła go do Koryntu (por. Dz 15, 41-18, 22) rozpoczęła się kilka lat wcześniej, najwcześniej w r. 46[5], najpóźniej w 48[6]. Jeżeli przyjmiemy, że tzw. pierwsza podróż misyjna miała miejsce we wskazanym przez Dz momencie misji Pawła i zajęła od roku do dwóch lat, wspólna roczna działalność obydwu apostołów w Antiochii zaczęła się najpóźniej w r. 46, najwcześniej w r. 43. Stąd długość okresu uznawanego za nieznany może się wydłużać lub skracać. Na podstawie wcześniejszego studium[7] stwierdzamy, że tzw. druga podróż misyjna miała swój początek w r. 47. Jesteśmy również zdania, że pierwsza wyprawa misyjna trwała ok. jednego roku, maksymalnie do dwóch lat[8]. W takim razie misja Barnaby i Pawła w Antiochii przypadłaby na lata 45/46.
List do Galatów potwierdza informację w Dz 9, 30 o udaniu się Pawła do Tarsu. Ga 1, 17-22 stwierdza, że apostoł po pierwszej od chwili nawrócenia wizycie w Jerozolimie udał się do Syrii i Cylicji. Cylicja to region, którego stolicą był wspomniany w Dz 9, 30 Tars. Wzmiankę o Syrii można tłumaczyć koniecznością przejścia przez ten region w drodze do Cylicji. Jest możliwe, że większość czasu apostoł spędził w Cylicji i rodzinnym mieście Tarsie. W Listach nie ma natomiast informacji o ponownym spotkaniu się z Barnabą i pracy w Antiochii, nie mówią one również o tzw. pierwszej podróży misyjnej. Najstarsza informacja poświadczająca działalność po tzw. "nieznanych latach" pochodzi z 1 Tes i dotyczy ewangelizacji Filippi, Tesaloniki i Aten, co miało miejsce ok. r. 49[9]. Pytanie o lata od r. 37/38 do ok. 45 i o to, co Paweł wówczas robił, pozostaje aktualne. Autor Dz nie sugeruje, jak długi był to okres. Jedyne co możemy powiedzieć to to, że nie uważał go za na tyle ważny, aby go opisać czy nawet wspomnieć.
J. Knox[10] doszedł do wniosku, że takiego okresu w życiu Pawła w ogóle nie było. Najpierw wyznacza datę nawrócenia Pawła na r. 37, pierwszą wizytę w Jerozolimie na r. 40. Do takiego wniosku doprowadziło go m. in. utożsamienie czternastu lat w 2 Kor 12, 2 z czternastoma latami w Ga 2, 1. Jego zdaniem 2 Kor 12 nawiązuje do momentu nawrócenia apostoła[11]. Pierwszą misję Pawła w Koryncie Knox wyznaczył najpóźniej na r. 45, spotkanie apostoła z Gallionem - to kolejny pobyt w mieście[12]. W okresie uznawanym przez większość autorów za nieznany Paweł ewangelizował - zdaniem Knoxa - nie tylko Syrię i Cylicję, ale również działał w Galacji i Macedonii, skąd przybył do Koryntu nie później niż w r. 45. "Nieznane lata" nie miały zatem miejsca, był to okres ożywionej działalności misyjnej.
Teoria Knoxa opiera się - zdaniem licznych autorów - na wątpliwych założeniach, z niektórych z nich wycofał się w późniejszym okresie (utożsamienie czasu w 2 Kor 12, 2 z Ga 2, 1). Ponadto nie zgadzamy się z liczeniem czternastu lat w Ga 2, 1 od chwili nawrócenia Pawła[13]. To skłoniło go do przesunięcia ucieczki z Damaszku na r. 40, co napotyka na trudności w świetle wzmianki o Aretasie, znajdującej mocne potwierdzenie w źródłach historycznych.
Zbliżoną pod pewnym względem do Knoxa opinię wyraża Osborne[14]. Chociaż mówi o tzw. "nieznanych latach", usiłuje wykazać, że był to okres ożywionej działalności apostoła. Przeprowadzając analizę różnych tekstów dochodzi do wniosku, że w latach uznawanych za nieznane Paweł oprócz ewangelizacji Syrii i Cylicji odbył jedną lub dwie podróże misyjne, podczas których założył wspólnoty w Galacji i na Krecie. W przypadku wczesnej misji w Galacji jest dłużnikiem m. in. Knoxa. Co się tyczy działalności na Krecie, Osborne powołuje się na 2 Kor 11, 23 nn. i przede wszystkim na Tt 1, 5 i 3, 12. Na podstawie powyższych tekstów dowodzi, że apostoł znalazł się na Krecie w wyniku jednego z trzech rozbić statku, które wspomina w 2 Kor. Teza opiera się na dwóch założeniach, z których żadne nie jest dowiedzione: 1) że przytoczone fragmenty z Tt są autentyczne, 2) że było tylko jedno więzienie rzymskie Pawła. Skoro nie mamy żadnej pewności co do powyższych założeń, uznajemy pobyt apostoła między 37/38 a 45 r., zwł. na Krecie, za bardzo wątpliwy.
Z nowszych opracowań tzw. "nieznane lata" w życiu Pawła eliminuje Lüdemann[15]. Jego zdaniem apostoł ewangelizował już wówczas razem z Barnabą region tzw. południowej Galacji, później etniczną Galację oraz Macedonię i Grecję. W przedstawionym przezeń biegu wydarzeń nie ma "pustych" lat, apostoł podejmuje od razu ewangelizację różnych regionów. Lüdemann przesuwa wstecz w czasie większość wydarzeń dowodząc podobnie jak Knox, że spotkanie Pawła z Gallionem w Koryncie - uznawane za jeden z filarów chronologii - odbyło się podczas kolejnej wizyty w mieście. Mimo wielu trafnych wniosków Lüdemann nie przedstawił rozstrzygających argumentów, czego dowodem są krytyczne opinie Jewetta czy Murphy-O'Connora.
Pomimo różnych argumentów przytaczanych przez autorów za działalnością Pawła w powyższym okresie poza Syrią i Cylicją, pozostaje on dla nas nieznany przez fakt braku wyraźnych świadectw. Kontrargumenty wytaczane przeciwko teorii Knoxa, Osborne'a czy Lüdemanna mają - wydaje się - większą moc niż przedstawiane przez nich racje.
Wzmianka w Ga 1, 21 nn. tylko o Syrii i Cylicji wcale nie znaczy, że apostoł nie wyszedł w tamtym czasie poza owe regiony. Jak słusznie dowodzi tego Lüdemann[16], tekst nie sprawozdania z okresu od pierwszej do drugiej wizyty w Jerozolimie, wskazuje tylko na punkt rozpoczęcia misji. Przed informacją o udaniu się na Sobór Jerozolimski w 2, 1 Paweł nie wspomina tzw. pierwszej podróży misyjnej, która miała już miejsce. Wprawdzie niektórzy autorzy wyrażają wątpliwości co do jej istnienia, nie ma wątpliwości co do odbycia drugiej wyprawy[17] i to przed tzw. Soborem[18]. Celem Pawła w obronie własnego autorytetu w Ga 1-2 nie jest wymienianie odbytych podróży i zewangelizowanych terytoriów, ale wykazanie, że od chwili nawrócenia do czasu pisania Listu spotkał się z apostołami tylko dwukrotnie. Dlatego Ga 1-2 nie należy traktować jako relacji z działalności apostoła do momentu Soboru, tym samym jest całkowicie zrozumiałe przemilczenie misji opisanej w Dz 13-14 i 16-18. Wniosek, że Ga 1, 21 nn. nie wyklucza działalności poza Syrią i Cylicją i że apostoł mógł ewangelizować inne regiony przed pierwszą i drugą podróżą misyjną nie oznacza jeszcze, że faktycznie to uczynił. Autorzy opowiadający się za taką działalnością w tym okresie nie przedstawiają przekonywających dowodów. Warto w tym miejscu przytoczyć również przykład apokryficznych Dziejów Pawła, których autor nie podejmuje się zapełnić tego okresu.
Autorzy przyjmujący tzw. "nieznane lata" w życiu Pawła różnią się między sobą co do tego, co apostoł wówczas robił. Spotykamy prace, których autorzy utrzymują, że Paweł nie prowadził w tym okresie żadnej działalności, był to czas przygotowywania się do przyszłej misji[19]. Inni uważają, że prowadził działalność misyjną w rodzinnych stronach[20]; jeszcze inni, wcześniej cytowani, że wyszedł poza Syrię i Cylicję.
Na podstawie Ga 1, 16b-17 możemy stwierdzić, że pierwsze lata w życiu Pawła od momentu nawrócenia były naznaczone dużą inicjatywą. Apostoł udaje się od razu do Arabii, gdzie prowadzi najprawdopodobniej ewangelizację[21], następnie wraca do Damaszku (w. 17b), w którym musiał głosić Ewangelię, ponieważ władze miasta czyhają na jego życie, co sprawia, że ucieka stamtąd (2 Kor 11, 32-33; por. Dz 9, 20-25). Następnie udaje się do apostołów w Jerozolimie, skąd powraca w swe rodzinne strony. Pierwsze lata Pawła jako chrześcijanina cechuje ożywiona działalność. W słowach Pawła w Ga nie ma przesady, jego postępowanie, tj. podejmowane kroki są zgodne ze stylem życia sprzed nawrócenia. Jak sam stwierdza w 1, 13-14, z niezwykłą gorliwością zwalczał Kościół Boży, w czym przewyższył innych (por. Dz 8, 3; 9, 1). Szaweł był człowiekiem czynu, nawrócenie nie zmieniło jego usposobienia. Potwierdzają to pierwsze lata po nawróceniu oraz późniejsza działalność. Dlatego jest nieprawdopodobne, aby apostoł podczas tzw. "nieznanych lat" spędzał czas wyłącznie na przemyśleniach. Tylko jakieś niezwykle ważne wydarzenie mogło zmienić jego dotychczasowy sposób postępowania. Skoro nic podobnego nie jest nam znane, przyjmujemy, że był aktywny przez cały ten okres, który nie jest po prostu udokumentowany. Jego działalność dotyczyła - naszym zdaniem - głównie Syrii i Cylicji. W związku z tym możemy pytać o charakter i skuteczność jego przedsięwzięć.
W odpowiedzi na pytanie o charakter i skuteczność misji Pawła w okresie tzw. "nieznanych lat" mogą pomóc Dz. Tu pojawia się jednak problem wiarygodności ich opisu. Na ile jest zgodny z rzeczywistością przekaz autora Dz 11, 25-26 o sprowadzeniu Pawła przez Barnabę z Tarsu? Łukasz ukazuje Pawła jako poddającego się woli Barnaby, a następnie zależnego od niego i kościoła antiocheńskiego w wyborze celu pierwszej wspólnej misji i w staniu na jej czele (13, 1 nn.). Taki sposób wprowadzenia Pawła w opis jego działalności (coraz bardziej niezależnej) może budzić podejrzenia o pochodzenie od autora księgi, nie stanowi jeszcze dowodu, że jest jego dziełem. Apostoł udał się rzeczywiście w swe rodzinne strony (Ga 1, 21 nn.), zatem w jakiś sposób pojawił się w Antiochii. Dopóki nie zostaną przedstawione argumenty dowodzące przeciwnej tezy, uznajemy przekaz Dz za zgodny z faktycznym stanem rzeczy.
Informacja w Dz 11, 25-26 stanowi dowód na to, że Paweł do chwili sprowadzenia go przez Barnabę do Antiochii nie miał jeszcze wypracowanej własnej koncepcji misji, nie prowadził również zakrojonej na szeroką skalę ewangelizacji (jak ma to miejsce później), z której przebiegu mógłby być usatysfakcjonowany. Gdyby sytuacja przedstawiała się inaczej, nie porzuciłby dotychczasowego terytorium misyjnego, a gdyby chciał je zmienić, nie poddałby się całkowicie kierownictwu Barnaby, nie przybyłby też do Antiochii, gdzie istniała już wspólnota chrześcijańska. Do przekonania o głoszeniu Ewangelii jedynie tam, gdzie jeszcze nie dotarła, o czym mówi w Rz 15, 20, doszedł w późniejszym czasie. Wydaje się mało prawdopodobne, aby autor Dz odmówił Pawłowi powyższej świadomości misyjnej w początkach działalności, gdyby była ona faktem w takim stopniu co później.
Z tego, co zostało powiedziane wynika, że działalność Pawła w rodzinnych stronach miała zawężony charakter, nie miał też sprecyzowanych planów misyjnych na przyszłość. Sądzimy, że apostoł przystał na propozycję Barnaby, ponieważ nie odniósł do tamtego czasu wyraźnych sukcesów. Odrzucamy tezę niektórych autorów, że w tzw. "nieznanych latach" Paweł ewangelizował Galację czy Kretę. Naszym zdaniem nie wyszedł z działalnością misyjną poza region Syrii i Cylicji, co nie oznacza, że nie opuszczał tych stron.
Na uwagę zasługuje to, że według autora Dz Barnaba sprowadza Pawła do Antiochii w momencie, kiedy poganie przyjęli Dobrą Nowinę (11, 19 nn.). O ile informacja nie pochodzi od Łukasza, może to oznaczać, że apostoł miał już pewne osiągnięcia na tym polu, o czym wiedział Barnaba. Nie można wykluczyć, że było zamiarem autora Dz, aby odbiorca doszedł do takiego przekonania. Gdybyśmy mieli pewność, że informacja odpowiada faktycznemu stanowi rzeczy, potwierdzałoby to wcześniejszy wniosek o misyjnych przedsięwzięciach Pawła w rodzinnych stronach; byłoby to w zgodzie ze zrozumieniem swego powołania od samego początku jako skierowanego do pogan (Ga 1, 15-16). Nie stoi to w sprzeczności z wcześniejszym wnioskiem o niewypracowaniu jeszcze koncepcji misji przez apostoła w momencie sprowadzenia go do Antiochii. Kościołowi w Antiochii byłyby znane jego próby ewangelizacji pogan, co nie oznacza, że miał on już jasno sprecyzowaną wizję misji i liczne sukcesy - wówczas nie przybyłby do stolicy Syrii.
Kiedy Barnaba sprowadza Pawła do Antiochii ok. r. 45, apostoł ma już mniej więcej czterdzieści lat[22], jest dojrzałym mężczyzną. Jest również dojrzałym chrześcijaninem, od chwili nawrócenia upłynęło ok. jedenastu lat. Z okresu od ok. 37/38 do ok. 45 r. - poza przekazem o przebywaniu w Syrii i Cylicji - mamy jeszcze jedną informację znajdującą się w 2 Kor 12, 1-10. Na wstępie trzeba powiedzieć, że nie wszyscy autorzy umieszczają opisane tam zdarzenie podczas tzw. "nieznanych lat". Jak zostało już powiedziane, we wcześniejszych przyczynkach Knox utożsamiał jednoznacznie to zdarzenie z nawróceniem apostoła. W późniejszym czasie wyraził wątpliwości. Inni autorzy widzą w 2 Kor 12 ekstatyczne przeżycie, jakiego apostoł doświadczył w Antiochii w momencie otrzymania posłannictwa do pogan (Dz 13, 1-4)[23]. Zmusza to do przesunięcia o kilka lat do przodu przybycia Pawła do Antiochii. Inne propozycje wydają się trudne do przyjęcia nie tylko ze względu na czas poszczególnych zdarzeń, ale również na ich naturę: kamienowanie Pawła w Listrze (Dz 14, 19), wizja Macedończyka (16, 9) czy wizja, jaką miał apostoł w Koryncie (18, 9-10)[24]. Za Jewettem[25] stwierdzamy, że nie znajdujemy w źródłach niczego, co moglibyśmy utożsamić z 2 Kor 12, 2-4.
Wraz z utożsamianiem 2 Kor 12 z różnymi wydarzeniami w życiu Pawła i różnym czasem powstania Listu autorzy wskazują rozbieżne lata, w których mogło mieć miejsce powyższe zdarzenie. W tym miejscu przytaczamy lata, które uwzględniają podstawowe wnioski, do jakich doszliśmy: r. 40[26], 42[27], 44[28]. Skoro ustaliliśmy, że 2 Kor 10-13 został napisany najprawdopodobniej w r. 55, najpóźniej w 56[29], zdarzenie miało miejsce czternaście lat wcześniej. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że starożytni liczyli również niepełne lata początku i końca danego okresu[30], dlatego czternaście lat w 11, 2 może odpowiadać naszym trzynastu. W takim razie 13/14 lat przed napisaniem 2 Kor w r. 55 - to r. 41/42, względnie przy przyjęciu mniej prawdopodobnego r. 56 - to 42/43 r. Zdarzenie z 2 Kor 12, 2-4 miało zatem miejsce w trakcie tzw. "nieznanych lat" w życiu apostoła, ściślej w ich połowie.
Przyjrzyjmy się najpierw naturze wydarzenia, które Paweł opisuje. Apostoł mówi o nim z zażenowaniem (w 3 os.), odsłania to, co dotychczas było znane tylko jemu i Bogu. Doświadczenie miało zatem charakter ściśle prywatny[31]. Apostoł odsłania tę nieznaną stronę swego życia, ponieważ zmuszają go do tego Koryntianie. Ci pod wpływem myśli gnostyckiej powołują się na innych głosicieli Ewangelii, którzy doświadczyli wizji (optasia) i objawień (apokalypsis) (12, 1), najwyższej formy ekstazy[32]. Nieznajomość podobnych przeżyć u Pawła prowadzi niektórych z nich do wniosku, że nie jest prawdziwym apostołem.
Zdarzenie w 2 Kor 12 jest opowiedziane bardzo oględnie, ponieważ Paweł nie zamierza się nim chlubić. W czasach apostoła nie było czymś niezwykłym mówienie o byciu porwanym do nieba. Barrett[33] przytacza świadectwa mistycyzmu helleńskiego i hellenistycznego oraz apokaliptyki żydowskiej. Jego wniosek, że apostoł nie musiał doświadczyć niczego przekraczającego prawa natury opiera się na poważnych racjach. Podobną opinię wyraża Martin[34]. Możemy stwierdzić, że niezależnie od natury zdarzenia (raczej w ciele niż poza nim) stanowiło ono dla Pawła niezwykle ważne przeżycie. Z doświadczonymi objawieniami (nie było to tylko jedno) wiąże się ściśle sprawa ościenia, który został mu dany i w związku z którym prosi o jego usunięcie (12, 7-9); ten utrudniał apostołowi pracę. Skoro został mu dany, aby nie unosił się pychą z powodu ogromu objawień (w. 7), z których nawiązuje do tego z r. 41/42 (nie do nawrócenia), znaczy to, że pojawił się mniej więcej w tym samym czasie. Była to z pewnością trudna chwila w jego życiu. Znamienne, że nie chlubi się przeżyciami z czasu nawrócenia. Wynika z tego, że doświadczenie z r. 41/42 uznawał za bardziej nadprzyrodzone niż sam moment powołania. Stanowi to wskazówkę, że nawrócenie Szawła nie miało takiego charakteru, jaki nadaje mu autor Dz.
Na podstawie dotychczasowych wyników analiz możemy się pokusić o przypuszczalną rekonstrukcję sytuacji, w jakiej znalazł się apostoł przed doświadczeniem opisanym w 2 Kor 12. W momencie powyższego przeżycia, tj. w r. 41/42, Paweł jest już chrześcijaninem od ok. 7/8 lat. Wcześniejsze pobyty w Arabii, Damaszku i Jerozolimie dowiodły wrogości względem jego osoby, stąd musiał uciekać z powyższych ośrodków. Pomimo ogromnego zaangażowania jego działalność nie odniosła wyraźnych sukcesów: nie chlubi się tamtejszymi wspólnotami w Listach, jak czyni to np. względem kościołów Macedonii czy Achai; również autor Dz nie interesuje się ówczesną działalnością. Po misji w Arabii, Damaszku i Jerozolimie apostoł wraca do Tarsu. Wybór rodzinnych stron mógł być podyktowany koniecznością opuszczenia terytoriów o dużych wpływach wrogich mu Żydów (Damaszek, Jerozolima). W Tarsie, w greckim mieście, apostoł posiadający rzymskie obywatelstwo był bezpieczny. Jednocześnie był to dla niego moment uświadomienia sobie "niepowodzenia" dotychczasowej misji. Paweł musiał przyznać się przed samym sobą do nieskuteczności własnych przedsięwzięć. Jak stwierdziliśmy wcześniej, w Cylicji podejmował nowe inicjatywy bez wyraźnych sukcesów. Trwało to ok. 4/5 lat do chwili wydarzenia opisanego w 2 Kor 12. Możemy przypuszczać, że był to dla apostoła okres nie tylko poszukiwań koncepcji misji, ale również "rozczarowania" własnymi osiągnięciami (poczucia niemocy?). Objawienie umocniło go, natomiast pouczenie o sposobie prowadzenia misji przyszło przez Barnabę.
Stwierdzamy, że nasza wiedza na temat życia Pawła w latach od ok. 37/38 do ok. 45 r. jest nikła. Brak udokumentowania tego okresu nie uprawnia do przekonania, że apostoł spędził ten czas tylko na przemyśleniach, ani również - że ewangelizował skutecznie Galację, Macedonię czy Kretę. Na podstawie analizy dostępnych źródeł dochodzimy do wniosku, że apostoł podejmował inicjatywy misyjne w swych rodzinnych stronach (być może nawet wśród pogan), które nie odniosły wyraźnego sukcesu; chociaż postrzegał swą działalność jako skierowaną do pogan, nie miał jeszcze jasno sprecyzowanej koncepcji co do sposobu jej prowadzenia.
[1] Zob. np. R. E. O s b o r n e, St. Paul's Silent Years, JBL 84: 1965, s. 59-65; G. O g g, The Chronology of the Life of Paul, London 1968, s. 36-38; J. M u r p h y - O' C o n n o r, Paul. A Critical Life, Oxford 1996, s. 95-96.
[2] O s b o r n e, tamże; O g g, dz. cyt., s. 36; M u r p h y - O' C o n n o r, dz. cyt., s. 95.
[3] S. D o c k x, Chronologie de la vie de saint Paul, depuis sa conversion jusqu'a son sejour a Rome, NovT 13: 1971, s. 302-303.
[4] Zob. W. R a k o c y, Lata wizyt Pawła w Jerozolimie po nawróceniu i rok ucieczki z Damaszku, CollTheol 72: 2002 (punkt 2).
[5] Tak np. R. J e w e t t, A Chronology of Paul's Life, Philadelphia 1979, s. 57-62; M u r p h y - O' C o n n o r, Paul, s. 28.
[6] Tak np. O g g, Chronology, s. 112-113.
[7] W. R a k o c y, Datacja pierwszej misji Pawła w Koryncie, RoczTeol 49: 2002, z. 1, punkt 4.
[9] T e n ż e, Datacja, punkt 4.
[10] The Pauline Chronology, JBL 58: 1939, s. 15-29; t e n ż e, Chapters in a Life of Paul, New York 1950, s. 74-85.
[11] Skoro miało to miejsce czternaście lat przed napisaniem 2 Kor, podobnie jak tzw. Sobór w Ga 2, 1 nn., przesunął jego datę na czas po tzw. trzeciej podróży misyjnej. W późniejszej pracy (Chapters) Knox uznał głosy krytyki i wyraził wątpliwości co do utożsamienia czternastu lat w 2 Kor 12, 2 i Ga 2, 1. Pozostał jednak przy dacie narodzin Pawła i tzw. Soboru.
[12] Podobnie G. L ü d e m a n n, Paul, Apostle to the Gentiles. Studies in Chronology, London 1984, s. 262-263.
[13] Zob. R a k o c y, Lata wizyt Pawła w Jerozolimie, CollTheol 72: 2002.
[14] Silent Years, s. 60-65.
[15] Paul, np. s. 262-263.
[17] R a k o c y, Datacja, punkt 4.
[18] Zob. W. R a k o c y, Problem datacji i kolokacji w misji Pawła tak zwanego Soboru Jerozolimskiego, CollTheol 72: 2002.
[19] Np. A. S u h l, Paulus und seine Briefe: Ein Beitrag zur paulinischen Chronologie, Gütersloh 1975, s. 314-315; O. B a u e r n f e i n d, Kommentar und Studien zur Apostelgeschichte, WUNT 22, Tübingen 1980, s. 136.
[20] Np. O g g, Chronology, s. 38; por. M u r p h y - O' C o n n o r, Paul, s. 95-96.
[21] Zob. R a k o c y, Lata wizyt Pawła w Jerozolimie, punkt 1.
[22] W. R a k o c y, Data narodzin apostoła Pawła.
[23] E.-B. A l l o, Saint Paul. Seconde Épitre aux Corinthiens, ÉBib, Paris 1956, s. 304; P. E. H u g h e s, The Second Epistle to the Corinthians, NICNT, Grand Rapids 1962, s. 430-431.
[24] Zob. w: H u g h e s, dz. cyt., s. 430; R. P. M a r t i n, 2 Corinthians, WBC 40, Waco 1986, s. 399-400.
[25] Chronology, s. 55; por. M a r t i n, tamże.
[26] C. K. B a r r e t t, The Second Epistle to the Corinthians, London 1973, s. 308.
[27] V. P. F u r n i s h, II Corinthians, AB 32A, New York 1984, s. 524.
[28] H u g h e s, II Corinthians, s. 430.
[29] W. R a k o c y, Czas powstania Drugiego Listu do Koryntian, CollTheol 71: 2001, z. 4.
[30] Zob. R a k o c y, Lata wizyt Pawła w Jerozolimie, punkt 3.
[31] Potwierdza to fakt, że nie wie, czy został porwany do trzeciego nieba w ciele czy poza ciałem.
[32] W. S c h m i t h a l s, Gnosticism in Corinth, Nashville 1971, s. 209-211.
[33] II Corinthians, s. 309-310.
[34] 2 Corinthians, s. 401.
|
|
|
|